Ech, trochę jestem rozczarowany poziomem humoru, czytam paski od pierwszego jaki się pojawił, ale miałem nadzieję że pójdzie to wszystko w innym, bardziej abstrakcyjnym kierunku. Przyznaję bez bicia że nie mam teraz w głowie żadnego pomysłu, ale jak tylko coś mi wpadnie (albo innym użytkownikom, a pewnie jest ich już trochę) to napiszę.
W skrócie, robienie z postaci gwiezdnych wojen kretynów może być śmieszne raz na jakiś czas, ale moim zdaniem trochę tego za dużo...
Po pierwsze mam propozycje, co by wszyscy anonimowi komentujący odważyli się na publikację własnych nicków - chyba, że się boicie wyrażać opini, bo jak już facet będzie sławny, to wszyscy będą was wytykać ;). Nie no, żartuję...
Po drugie - Otis, jak do mięty mam teraz tę Moc przetłumaczyć?! lol
Ale mi nie zależy na tym żeby z tobą romawiać :) To ty do mnie zagadujesz, nie wiadomo po co, po tym jak skomentowałem obrazek. Nie każdy ma czas żeby się logować i wymyślać sobie jakieś idiotyczne nicki. Poza tym śmieszne, ze uważasz siebie za nieanonimowego użytkownika bo wielce wpisałeś "matsu" co dla mnie nic nie znaczy. W ja mam nicka "sratsu". Teraz zadowolony?
Motyw nalewki mogłeś jakoś ciekawiej ująć w ładniejszy kontekst, wtedy byłby znacznie atrakcyjniejszy. :) Co nie zmienia faktu, że "Moc i procenty" to dość oklepane. Ale znaczna większość stripów na Twoim blogu mi się podoba, zawsze mogę się z czego pośmiać. ;-)
Po pierwsze, żeby wpisać nicka nie trzeba się wcale logować. Po drugie, ksywy Matsu używam od ładnych paru lat, nie jest ona wymyślona specjalnie po to, żeby "nieanonimowo" komentować obrazki. Jeżeli chcesz, podpisuję się imieniem i nazwiskiem. A po trzecie nie jestem żadnym homofobem, ale według mnie, gdy ktoś pisze komentarz w stylu
"Albo Mace mówi: "May I suck your cock ? A Bena na to: "To late, the little greenone sucked me to the last drop" !"
to albo ma mniej niż 15 lat, albo jest na takim poziomie umysłowym, i właśnie to jest żałosne.
No może rzeczywiście za ostre słowo, powiedzmy zakończcie Wasze słowne utarczki :) Następny komiks będzie dopiero w sobotę, ale za to będzie miał konkretną długość.
25 komentarzy:
Trochę gorsze niż zazwyczaj (takie pospolite, nie z typowym dla Ciebie, inteligentnym humorem), ale i tak niezłe ;) Nie mówię, że kiepskie :P
Mała uwaga: midichloriany pisze się przez "ch".:)
mr.White
lol, dzięki, poprawione :)
Ech, trochę jestem rozczarowany poziomem humoru, czytam paski od pierwszego jaki się pojawił, ale miałem nadzieję że pójdzie to wszystko w innym, bardziej abstrakcyjnym kierunku. Przyznaję bez bicia że nie mam teraz w głowie żadnego pomysłu, ale jak tylko coś mi wpadnie (albo innym użytkownikom, a pewnie jest ich już trochę) to napiszę.
W skrócie, robienie z postaci gwiezdnych wojen kretynów może być śmieszne raz na jakiś czas, ale moim zdaniem trochę tego za dużo...
Stare... ale jare. jak dla mnie, to może być.
Świetne :D
Strasznie brzydka kreska :( poziom humoru fatalny, popraw się ;)
taaa, spróbuj powiedzieć "midichlorianów" po pijaku ;PPP
Marr
Po pierwsze mam propozycje, co by wszyscy anonimowi komentujący odważyli się na publikację własnych nicków - chyba, że się boicie wyrażać opini, bo jak już facet będzie sławny, to wszyscy będą was wytykać ;). Nie no, żartuję...
Po drugie - Otis, jak do mięty mam teraz tę Moc przetłumaczyć?! lol
Może być :P
Riff - może "the Force is strong with this one"?? :D
Appo
Albo Mace mówi: "May I suck your cock ? A Bena na to: "To late, the little greenone sucked me to the last drop" !
^ Żałosne... ^
Jak to żałosne? Ty homfobie! To piękne i naturalne, że dwóch kochających się mężczyzn rozmawia otwarcie o tym co ich łączy!
Może najpierw się podpisz pod tym, co piszesz, a potem możemy porozmawiać.
Ale mi nie zależy na tym żeby z tobą romawiać :) To ty do mnie zagadujesz, nie wiadomo po co, po tym jak skomentowałem obrazek. Nie każdy ma czas żeby się logować i wymyślać sobie jakieś idiotyczne nicki. Poza tym śmieszne, ze uważasz siebie za nieanonimowego użytkownika bo wielce wpisałeś "matsu" co dla mnie nic nie znaczy. W ja mam nicka "sratsu". Teraz zadowolony?
Geez... :| Otis, współczuję.
Motyw nalewki mogłeś jakoś ciekawiej ująć w ładniejszy kontekst, wtedy byłby znacznie atrakcyjniejszy. :) Co nie zmienia faktu, że "Moc i procenty" to dość oklepane.
Ale znaczna większość stripów na Twoim blogu mi się podoba, zawsze mogę się z czego pośmiać. ;-)
Po pierwsze, żeby wpisać nicka nie trzeba się wcale logować.
Po drugie, ksywy Matsu używam od ładnych paru lat, nie jest ona wymyślona specjalnie po to, żeby "nieanonimowo" komentować obrazki. Jeżeli chcesz, podpisuję się imieniem i nazwiskiem.
A po trzecie nie jestem żadnym homofobem, ale według mnie, gdy ktoś pisze komentarz w stylu
"Albo Mace mówi: "May I suck your cock ? A Bena na to: "To late, the little greenone sucked me to the last drop" !"
to albo ma mniej niż 15 lat, albo jest na takim poziomie umysłowym, i właśnie to jest żałosne.
Skończcie proszę te wzajemną "dyskusję". Jedyne bluzgi jakie tu chce widzieć to te dotyczące pracek.
Chyba nie zauważyłeś, ale w moich wypowiedziach nie ma ani jednego przekleństwa tudzież bluzga :P
A obrazka nie zbluzgam, bo mi się podoba :D
No może rzeczywiście za ostre słowo, powiedzmy zakończcie Wasze słowne utarczki :)
Następny komiks będzie dopiero w sobotę, ale za to będzie miał konkretną długość.
Liczę na mocne uderzenie ;]
Zmiana planów, nowy post będzie dziś wieczorem.
Hehe ; P
_ _
/ \ / \
|O| |O|
\_/ \_/
/\
\ /
\____/
Bee, spsuło się... A taki ładny smile był..
Prześlij komentarz