czwartek, 20 marca 2008

23. ŚWIĘTAAAAAAA!!!

Świąteczne życzenia składa Wam Leonidas, który wraz ze swoją zgrają Spartan będzie tu gościł od czasu do czasu.

19 komentarzy:

Anonimowy pisze...

O Jezusiu, co ja bym dał za taki talent :D. Ta energia, ten chaos, człowiek wręcz słyszy krzyki i odgłosy bitwy, cóż za dynamizm - Genialne!

otis pisze...

Riff jak zwykle przesadza :) Polecam zajrzeć na blog Filipa
http://www.filipmyszkowski.blogspot.com/

To są prawdziwe rysunki, ja to jestem Cienki Bolek.

Dżejdżek pisze...

Genialne, szczególnie jak sobie przypominam słynne "This is Sparta!"

Anonimowy pisze...

O przepraszam bardzo, przy Twoich pracach to Pan Filip jest dla mnie cienkim bolkiem, który ma problemy w wypracowaniem klimatycznej kreski - w Twoich pracach się czuje to "coś" - Pan Filip natomiast ma puste, szablonowe prace. Wolę ten blog - zdecydowane :D.

Dżejdżek pisze...

Rysunki w innych klimatach po prostu, a Twoje mają jakąś taką "duszę" - od razu można poznać, że to Twoje, a nie czyjeś inne. Tamte Filipa ładne, ale bezosobowe.

Anonimowy pisze...

palemki w tle - masterpiece :D

Anonimowy pisze...

Niezgorsze, ale mimo wszystko wolałbym, aby ten koszyk trzymał Lord Hełmofon, a palemki - Szturmiaki :D

nge pisze...

This is Easteeeeeeer! :)

Anonimowy pisze...

hmm boskie - mozna prosic o wieksza rozdzielczosc na tapete ?

leon

fm pisze...

toście mnie pojechali chłopaki.idę sie pociąć kawałkiem styropianu. lol. Riff pokaz mi szablon z którego ciskam pracki bo nic nie wiem na ten temat.

Anonimowy pisze...

Miałem na myśli to, że rysunki w Twoim stylu widzi się wszędzie ;) - tylko niech mnie nikt nie posądza o ciemne kontakty z autorem tego bloga - to moja niezależna opinia lol. Panie Filipie, proszę tylko tego nie brać do siebie - rysunki są bardzo dobre, tylko imo ... mało oryginalna kreska.

fm pisze...

o gustach sie nie gada, wiadomo. A jeśli chodzi o ciemne konszachty z autorem tego bloga to ja je mogę ewentualnie mieć bo to mój stary kumpel z czasów licealnych. o >:)

Anonimowy pisze...

""Miałem na myśli to, że rysunki w Twoim stylu widzi się wszędzie""

daj jakies linki przykładowe

Anonimowy pisze...

Rysunki F.M. przypominaja chociazby Simona Bsleya czy jak tam to beztalencie sie nazywa. Poza tym we wszystkich marnych polskich komiksach pelno jest takich statycznych nasladownictw zachodnich pseudo ambitnych autorow. A Otis jest w 100% oryginalny. Ma swoj styl i nikogo nie nasladuje.

Anonimowy pisze...

Otis jest rewelacyjny ale reprezentuje typowy humorystyczny styl rysunkowy jakiego w sieci na prawdę jest pełno.
Określenie Bisleya beztalenciem to oczywiste, złośliwe nadużycie. jego styl może sie nie podobać ale nazywanie go w ten sposób jest głupie.

"zachodni pseudo ambitni autorzy"??! że co?
mógłbyś sprecyzować sens tego zdania?

otis pisze...

Dokładnie jak pisze Tzu. To proste humorystyczne obrazki, żadnej filozofii tam nie ma. Do tego jeszcze sztywna krecha. Ciągle się uczę, m.in po to ten blog.
A Filipa mozna stawiać za wzór bo jak mało kto z polskich rysowników ma świetną krechę i zajebisty luz w rysowaniu. I pisze tak nie przez to że znam tego buca :) Porównanie prac Filipa do Bisleya to dla Niego komplement, Bisley niezle wymiata.

otis pisze...

Leon - prosiłeś o tapetę:
http://img515.imageshack.us/my.php?image=cartoonwarswallpaperspama9.jpg

fm pisze...

autor bloga jak zwykle skromny a innym wlewa;D wzajemnie.

Heh, gdybym te 15 lat temu nie dorwał w swoje łapy komiksów Biza pewnie bym rysował inaczej. Ale dobra inspiracja nie jest zła upraszczając. Przykładowo- pomyślcie sobie co by było gdyby Tarantino nie pracował za młodu w wypożyczalni kaset wideo i nie kochał filmów klasy B, C?:D

a co do Biza jeszcze - anonimie, no no...pojechałeś Onetową retoryką(czyt: ale pierdalnąłeś.
Otis jest oryginalny ale gdyby nie dziadzio Lukas to pewnie byśmy tego bloga nie mieli więc te 100% idzie sie kochać. Zresztą jedynym oryginałem jest wszechmogący. Choć z drugie strony nie wiadomo czy i on nie rypał z kogoś :D

Anonimowy pisze...

"zachodni pseudo ambitni autorzy" <== no i co z tym zdaniem? Jakieś uzasadnienie tej "tezy" będzie?